Napisany przez Dharminder Biharie Business Development Manager Xerox Graphic Communication, Holandia Nadszedł nowy rok. Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz, że krajobraz biznesowy zmienia się wszędzie i dla każdego. Więc jeśli mitologia biznesu się zmienia, czy nie powinieneś rozważyć wprowadzenia zmian w swojej strategii, sprzedaży, marketingu i stronie internetowej... no wiesz, aby przetrwać? To ma sens, prawda? Brzmi łatwo, prawda? Tylko pamiętaj, zmiana nigdy nie jest łatwa, a oduczanie się jest zawsze trudniejsze niż uczenie się. Mój klient zwrócił uwagę na zmieniające się czasy i chciał omówić możliwości druku przez Internet. To był zimny i deszczowy czwartek w Holandii, a ja jechałem na spotkanie z klientem słuchając 10CC Live in Japan. Świetna muzyka do jazdy. Aby walczyć z zimnem, miałem włączone ogrzewanie w moim VW Golfie Bluemotion. Mówiąc o ekologicznym podejściu. Jadąc samochodem, myślałem o tym kliencie. Brzmiał na zainteresowanego web-to-print, a ja mu uwierzę, jeśli będzie w stanie przedstawić dobry plan marketingowy i komunikacyjny pokazujący, jak będzie wprowadzał firmę na rynek. Po dotarciu do biura, dostaję porządną herbatę i zaczynamy omawiać przypadek biznesowy. Nie mija dużo czasu, zanim zaczynam mieć wątpliwości. Web-to-Print? Dlaczego, u licha, miałby to rozważać? Klient twierdzi, że chce konkurować z internetowymi siekaczami cen, którzy mają szczupłe i średnie fabryki druku. Otwarcie kwestionuję tę strategię, stwierdzając, że nie sądzę, aby był to najlepszy pomysł na przetrwanie. On nie ma pojęcia o marketingu internetowym, nie ma budżetu na Google AdWords i brakuje mu menedżera treści ... a jednak nadal chce konkurować z drukarniami online z najniższą ceną? Więc, co się stało, pytasz? Cóż, po dwóch tygodniach badań odkryliśmy, że jego sprzedaż przychodząca cierpiała na syndrom powszechnie znany jako: pomagamy klientom, bo płacą rachunki, ale nie mamy pojęcia, czy przynosimy zyski .... Dział sprzedaży przychodzącej był zawsze bardzo zajęty pomaganiem klientom. A zajęcie jest dobre, prawda? Ale to, co faktycznie robili, to spędzali swój czas pomagając klientom z tym, co nazywamy strumieniami przychodów opartymi na towarach. A strumienie dochodów opartych na towarach mogą wyparować lub przenieść się do internetowych brokerów druku za jednym kliknięciem. Więc to, co zrobiliśmy, to pomogliśmy klientowi przenieść strumień przychodów z towarów online, aby stworzyć przestrzeń i miejsce na rozwój relacji z klientami z lepszymi możliwościami zysku i przychodów. Klientowi udało się przekształcić około 25% swojego strumienia zamówień do sieci. Teraz to oni są na miejscu kierowcy i pomagają sobie, w przeciwieństwie do bycia na łasce klienta. Korzyść? Ten klient oferował model biznesowy "clicks and bricks". Zamawiaj przez Internet, jeśli chcesz uzyskać najtańszą cenę, ale przyjdź do naszego biura, jeśli chcesz osobistego kontaktu, porady i zarządzania projektem. Czy to było odważne? Tak. Czy to było trudne? Tak i nie. Co było największym wyzwaniem? Ludzie. Tak jak rozmawialiśmy, oduczanie się jest zawsze trudniejsze niż uczenie się. - Dharminder Biharie jest Business Development Managerem w Xerox Graphic Communication w Holandii. Aby skontaktować się z Dharminderem, prosimy o kontakt pod adresem Dharminder.Biharie@xerox.com, + 31 (0) 6 2020 499 42.
.
Wielka zmiana w biznesie: E-Commerce, Web-to-Print, i jak możesz to ogarnąć.